Grochowska 244 bez balkonów i historycznego detalu
Kamieniczka przy Grochowskiej 244 kilka lat temu przeszła w prywatne ręce. Przeprowadzony w tym roku bardzo potrzebny remont nadał jej nowy, estetyczny wygląd, co oczywiście cieszy, jednak martwi brak poszanowania dla historycznego detalu. Robotnicy firmy ZELBUD usunęli obręcze, ponieważ kolidowały z układaną warstwą styropianu. Moje sugestie o możliwym ich zachowaniu w dawnym miejscu spotkały się z obojętnością. "Musieliśmy wyciąć, a potem gdzieś się walały. Nie wiem co się z nimi stało. Pewnie ktoś wywiózł" - tłumaczył jeden z robotników.
Budynek nie jest objęty ochroną konserwatorską ani nie figuruje w gminnej ewidencji zabytków, zatem prawnie takie zdarzenie było dopuszczalne, aczkolwiek szkoda, i to w chwili, kiedy dzięki współpracy miłośników Grochowa z Urzędem udało się przywrócić historyczną kostkę na pobliskiej Kobielskiej 64.
Komentarze
pierwsze słowo, jakie mi przychodzi do głowy w takich przypadkach pominę, drugie to debilizm...
usunęli balkony bo "za drogo" było je remontować.... mieszkam w tej kamienicy.... i co z tego że odnowiona z zewnątrz... ba.. nawet klatki schodowe odnowione... a w piwnicach milion szczurów, w kamienicy nie ma żadnego ogrzewania... rury od kanalizacji wc... tragedia.. u mnie coś ciągle po tych rurach ścieka... a przez ostatnie dwa lata czynsz poszedł w górę prawie dwukrotnie.. tylko dlatego że wymieniono okna na nowe, zrobiono klatkę schodową i elewację... a wcześniej, zanim "hipoteczni" przejęli kamienicę to "Miasto" bo to była kamienica w zasobie komunalnym - to Miasto nic nie robiło przez co najmniej kilkanaście lat albo i kilkadziesiąt, kamienica została doprowadzona do ruiny... nowi właściciele jak przejęli kamienicę to zostali zmuszeni przez Miasto do natychmiastowego remontu (tak mi się wydaję, ale głowy nie oddam)... tak czy inaczej - jest jak jest
Nie bardzo rozumiem, dlaczego w ogóle usunęli balkony, kamienica dużo lepiej z nimi wyglądała, a poza tym to wygoda dla mieszkańców!
Grzegorz
Wymianę balkonów obserwuję na ul., Osowska , Domejki, Kordeckiego Stare betonowe zastępowane są nowymi , o lekkiej konstrukcji , Czyli można ale trzeba myśleć zanim podejmie się decyzję.