Ze skradzioną kartą wócił na miejsce przestępstwa i wpadł

Także i tym razem - chociaż nie o zbrodnię chodziło a o kradzież - było podobnie. 42-letni Piotr M. w sklepie spożywczym ukradł kartę bankomatową pozostawioną na ladzie przez kobietę. Dokonał na nią łącznie zakupów za 190 zł. Wyraźnie rozochocony łatwym łupem dwa dni po dokonaniu przestępstwa wrócił do tego samego sklepu, być może licząc na dalszy uśmiech losu. Niestety, tym razem nie miał szczęścia.
Oko w oko bowiem spotkał się tam ze swoją ofiarą, która natychmiast go rozpoznała i powiadomiła policję. Mimo ucieczki, został zatrzymany przez funkcjonariuszy policji. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KRP Warszawa VII
Komentarze
Ten materiał nie ma jeszcze komentarzy