Mężczyzna strzela do ludzi. Jedna osoba postrzelona
Ktoś strzela do przechodniów, prawdopodobnie z pistoletu ASG
Wszystko zaczęło się 31 października od wpisu jednej z mieszkanek Pragi Południe:
"Witajcie na podwórku Siennicka/Kickiego jakiś palant strzela sobie z pistoletu wieczorami albo mierzy do niewidzialnych celów. Z jednej strony ostrzegam przechodzących bo można znaleźć się na linii strzału tak jak moja córka wczoraj. Z drugiej pytanko jak sobie z typem poradzić." - napisała internautka. "Policja została wezwana, przyjechała, faceta nie było (byłam na komisariacie złożyć zeznania - wezwali patrol). Facet ok. 40 lat. Zdarzenie miało miejsce wieczorem. Nie znamy go, raczej nie sąsiad. To nie jest tak, że pojawia się regularnie w 1 miejscu. Może się przemieszczać." - dodaje kobieta.
Dziś sytuacja się powtórzyła...
"WITAJCIE. Z TEJ STRONY Grochowski Ninja. Piszę, bo już widziałem kilka informacji na temat gościa po 40-stce, który strzela z ASG. Dzisiaj niestety byłem JA JEGO OFIARĄ, ponieważ rozwalił mi nogę aż do krwi, oczywiście mnie postrzelił. [...] Ja byłem postrzelony przy ulicy Igańskiej z samochodu Ranger, niestety nie widziałem rejestracji." - napisał kolejny członek grupy dyskusyjnej.
Warto zachować czujność, a w przypadku kolejnego ataku niezwłocznie powiadomić policję. O ile to możliwe warto również zapamiętać szczegóły takie jak numery tablic rejestracyjnych, kolor i model pojazdu, którym porusza się sprawca, jego wygląd, ubiór. Te informacje na pewno pomogą funkcjonariuszom.
Zgodnie z art. 157 § 2 k.k. „Kto powoduje naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwający nie dłużej niż 7 dni, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2".
Źródło: Praga Południe na Sygnale
Komentarze
Ten materiał nie ma jeszcze komentarzy
