Kino Sokół

Społeczne kino "Sokół" zostało uruchomione około 1958 roku. Mieściło się w wolnostojącym parterowym budynku. Sala kinowa mogła pomieścić około 200 osób, które oglądały filmy na drewnianych krzesłach. Na podwyższonej scenie odbywały się koncerty, na ścianach wisiały portrety Tadeusza Janczara. Podłoga w sali kina była pochyła, pomalowana na bordowy kolor. Wewnątrz znajdował się bufet, gdzie sprzedawano kawę, herbatę czy coś słodkiego.
Tanie bilety zachęcały do odwiedzin, jednak w kinie dominował repertuar dziecięcy i filmy radzieckie oraz pozycje, które już schodziły z dużych państwowych kin. "Popularnością cieszyły się też seanse nocne - głównie romanse lub przygodowe. Przyciągały sporo ludzi, szczególnie dlatego że zaraz po nich odbywały się występy gwiazd, które kończyły się o 2 lub 3 w nocy. Występowały bardzo popularne wówczas gwiazdy np. Barszczewska, Brodzińska. Takie występy były organizowane głównie wtedy, kiedy przypadały jakieś święta narodowe" - wspominają grochowscy seniorzy.
Kino zakończyło działalność 1 stycznia 1982 roku.
Następnie budynek został przebudowany i od tego czasu był wykorzystywany przez Urząd Dzielnicy Praga Południe. Około 2002 roku urządzono w nim szwalnię. Następnie stał pusty.
Od 25 kwietnia 2006 roku po kolejnej modernizacji budynek jest użytkowany przez Ośrodek Pomocy Społecznej.
Ciekawostki
- Przed wojną przy ulicy Marszałkowskiej 69 działo kino o tej samej nazwie.
- Filmy były wyświetlane z kliszy, przez operatora, który obsługiwał całą aparaturę. Zdarzało się, że klisza spadała lub zanikał głos i przyjęło się, że wtedy publika na sali gwizdała i tupała aby zasygnalizować, że coś jest nie tak.
- "Ja grałem w piłkę na boisku za kinem i czasami nasze bombardowanie ściany kina nie pozwalały na usłyszenie dialogów filmu a kierowniczka kina wielokrotnie zabierała nam piłkę jak przeleciała nad kinem na ulicę." - wspomina mieszkaniec ulicy Paca - Jerzy Mądry.
- Dziś jedynym śladem po dawnym kinie jest działający przy Dziennym Domu Pomocy Społecznej chór "Praskie Sokoły".
Komentarze

Kino było prywatne, właścicielką była p. Sokół, z jej synem chadzałem (czasami) do podstawówki :) Nie pamiętam bufetu wewnątrz, natomiast na zewnątrz, po drugiej stronie ul. Paca, stały dwa drewniane kioski spożywcze, gdzie sprzedawano słodycze i napoje oraz warzywa itp. Wewnątrz - przed kasą i w poczekalni, na ścianach faktycznie wisiały duże fotosy aktorów, nie tylko T. Janczara. Co do repertuaru, to faktycznie, jeśli na jakiś film nie zdążyło się do 1 Maja, szedł potem w Sokole. Ale zdarzały się też ciekawe projekcje :) I nie wyświetlało się filmów "z klisz", tylko był normalny projektor 35 mm. Pamiętam, jak w czasie seansu zapaliła się kopia. Biedny kinooperator musiał się nieźle napocić... ale film poszedł do końca :)
~Marek
Wydaje się, ze kino zakończyło działalność wcześniej, bowiem w marcu 1969 r. robiłem tam zdjęcie rtg stając do pobory wojskowego. Z kolei w 1973 r. był tam urząd, w którym w lipcu odbierałem tzw. wkładkę paszportową uprawniającą do podróżny do tzw. krajów demokracji ludowej.