Grochowska 120 przyciąga wzrok

Grenada na Grochowie
Ciekawy pomysł aby pomalować w czasie termomodernizacji kamienicy wnęki w jaskrawe kolory zaproponował innym lokatorom pan Marcin. Stąd ten pomysł? Otóż pan Marcin to zapalony podróżnik, który postanowił na Grochowie odtworzyć obraz, który go oczarował w hiszpańskim mieście Grenada.
Rewelacja!
Na razie z nowego wyglądu oprócz członków zarządu wspólnoty mieszkańców cieszy się najbardziej właściciel sklepu firmowego "Skala". "Dla mnie rewelacja. Mój sklep, który prowadzę w tym miejscu od 24 lat i sprzedawany w nim asortyment dobrze się komponują z wyglądem odnowionej elewacji " - tłumaczy wyraźnie zadowolony i dodaje: "Szary kolor nie będzie się tak szybko brudził a przy Grochowskiej gdzie jest znaczne natężenie ruchu i związane z tym zanieczyszczenie powietrza jest to duży problem".
Trochę z dystansem do nowego wyglądu zbudowanej w 1928 roku kamienicy podchodzą starsi mieszkańcy. "Jednego dnia jestem na tak, drugiego coś bym zmieniła. Ludzie potrzebują trochę czasu, żeby się przyzwyczaić." - mówi jednak z lokatorek.
Będą kolejne?
Czy kamienica na Grochowskiej 120 ma swojego sobowtóra w południowej Hiszpanii tego nie wiemy, jednak na warszawskiej Pradze jest na pewno jedyna a czy będzie inspiracją dla kolejnych wspólnot- czas pokaże. Sama miałaby duże szanse aby startować w konkursie Kolorowa Praga, jednak czy będzie on jeszcze w przyszłości kontynuowany o to zapytaliśmy w Urzędzie.
"Bardzo byśmy chcieli kontynuować konkurs, jednak najpierw musimy postarać się o środki na ten cel. Na pewno kwoty będą mniejsze niż w konkursie Kolorowa Praga, proszę pamiętać, że były to środki przyznane nam z sekretariatu Euro 2012 w ramach rewitalizacji Pragi przed mistrzostwami. Myślimy, żeby zrobić coś ale na trochę mniejszą skalę" - tłumaczy Ewelina Buczyńska, rzecznik Urzędu Praga Południe.





Źródło: Portal Twoja Praga
Komentarze
Ten materiał nie ma jeszcze komentarzy