Dzielnica podejmie działania w sprawie Osowskiej 34

Dom przy Osowskiej 34 po pożarze

Niespełna pół roku po pożarze dom przy Osowskiej 34 wciąż wciąż przypomina ruinę. Zgliszcza ostatnio ozdobione wizerunkiem kota doskonale nadają się do kręcenia filmów wojennych, ale zdecydowanie nie poprawiają wizerunku jednej z głównych ulicy Grochowa. Wkrótce ma to się jednak zmienić.

Murowany dom został wzniesiony przed 1939 rokiem dla Stanisława Falandysza. W nocy 17 października 2015 roku doszło do groźnego pożaru domu. W czasie akcji gaśniczej ewakuowano z budynku pięciu mężczyzn; w tym dwie osoby były nieprzytomne. Od tej chwili do dziś dom jest opuszczony. Sytuacja ma się zmienić w chwili kiedy nieruchomość przejmie ZGN.

"Podjęcie stosownej uchwały przez Zarząd Dzielnicy ma nastąpić lada dzień." - mówi Jerzy Gierszewski, rzecznik prasowy Urzędu Dzielnicy Praga-Południe.

2016-04-26 21:01 1314

Komentarze

~RJW

2016-04-26 21:39

Przy tym domu byłem świadkiem jak cofający się samochód z węglem przejechał starszego człowieka. Trzech ludzi siedziało sobie w kabinie. Słońce świeciło. Pierwszy zauważył to pies za tym płotem i niesamowicie szczekał.