Budynek "Orła" niespodziewanie ożył. Trwa remont

W dwa lata po zabezpieczeniu wszystkich wejść oraz zamurowaniu okien rozpoczęły się zagadkowe prace wewnątrz wpisanego do rejestru zabytków budynku. Wstawiono techniczne drzwi a kilka okien na powrót odmurowano. Z terenu wokół hali jak przez lata znów korzystają szkoły nauki jazdy.

Spór prawny

W 2008 roku Urząd m.st. Warszawy zażądał od władz KS "Orzeł" wydania terenu przy Podskarbińskiej, a wobec odmowy skierował do sądu pozew o wydanie.

KS "Orzeł" wystąpił przeciwko Miastu na drogę sądową o przejęcie zajmowanego terenu na własność poprzez zasiedzenie. Postępowanie zakończyło się dla niego niekorzystnie, tak w pierwszej, jak i drugiej instancji.

Ostatni wyrok w tej sprawie zapadł 5 czerwca 2014 roku, kiedy to sąd oddalił apelację KS "Orzeł" dotyczącą zasiedzenia klubu na trzech działkach o łącznej powierzchni ponad 70 tys. m2, na których znajduje się m.in. zaniedbany i wyłączony z eksploatacji tor kolarski i zabytkowa hala sportowa.

Kolejna, być może już rozstrzygająca, rozprawa, na której sąd zadecyduje o wydaniu gruntu m.st. Warszawie odbędzie się 14 stycznia 2015 roku.

Tajemniczy remont

Z uwagi na brak budowlanej tablicy informacyjnej postanowiłem zapytać obecnych przed budynkiem kilku pracowników.

"A czemu się tak pan interesuje? Tutaj pan mieszka?" - dopytywał mężczyzna w średnim wieku, po czym opowiedział nieco o planach dotyczących samej hali. "Hali sportowej nie będzie. Bo wie pan to jest raczej... zrobimy salę konferencyjną. Będzie to samo co było - biura, pokoje. Próbujemy coś z tym robić. Niesamowite koszty i zaniedbania." - mówi na zakończenie.

Plany miasta dotyczące przyszłości tego terenu poznamy dopiero po wyroku sądu.
Źródło: Portal Twoja Praga
2014-12-16 11:40 1128

Komentarze

Ten materiał nie ma jeszcze komentarzy

Dodaj komentarz

Twój mail będzie nie widoczny.