Z Grochowskiej zniknęły sekundniki - były niezgodne z prawem
Grochów bez sekundników. "Nie są zgodne z prawem"
Jedyne w Warszawie - grochowskie sekundniki zainstalowane na Grochowskiej przy przystanku Żółkiewskiego zostały zdemontowane. Jak tłumaczy Mikołaj Pieńkos z ZDM, było to rozwiązanie testowe i nie planowano pozostawienia ich tam na stałe.Uruchomione w grudniu 2011 roku sekundniki na Grochowie miały pomagać motorniczym tramwajów, np. informując, za ile sekund będą mogli zamknąć drzwi i ruszyć z przystanku. Ich przydatność szybko odkryli również kierowcy i piesi.
"Są niezgodne z prawem"
"Sekundniki nie są zgodne z zapisami rozporządzenia Ministra Infrastruktury, w związku z czym nie powinny być stosowane na drogach. Dlatego Inżynier Ruchu wydał dyspozycję ich usunięcia i zostały one zdemontowane przez firmę konserwującą sygnalizację na zlecenie ZDM. Podkreślamy, że sekundniki na Grochowskiej były tylko rozwiązaniem testowym i nie planowano pozostawienia ich tam na stałe." - tłumaczy Mikołaj Pieńkos z Wydziału Komunikacji Społecznej ZDM.
~Dociekliwy
Ciekawe ile te testy kosztowały? Tramwajarze bawią się kasą z naszych podatków.