Dworek Grochowski wymaga remonu. "Nie mamy pieniędzy"
100 lat temu...
Dokładnie 13 lipca 1916 roku na werandzie dworku inż. Aleksander Około-Kułak, członek Komitetu Obywatelskiego, odczytał proklamację o przyłączeniu wsi Grochów do Warszawy. Dziś z oczywistych powodów program obchodów tej rocznicy nie jest jeszcze znany, jednak trudno sobie wyobrazić, iż mogłoby zabraknąć świadka tamtych wydarzeń - czyli Dworku Grochowskiego.
"Nie mamy pieniędzy"
Niestety, mimo wielu wysiłków czynionych przez dyrekcję mieszczącej się obecnie w historycznym dworku Państwowej Szkoły Muzycznej I st. Nr 3 im. Juliusza Zarębskiego, w ostatnich latach stan obiektu nie jest najlepszy. Gruntowne odnowienie zabytkowego obiektu wymaga jednak znacznych nakładów, którymi szkoła nie dysponuje.
"Mamy gotowy projekt zrobienia elewacji, wszystkie zgody. Potrzeba tylko pieniędzy. A jest to ponad 500 tys." - tłumaczy dyrektor szkoły - Grażyna Radkowska. "Mamy robić ogrzewanie, wewnętrzne remonty, opaskę pod schodami..." - dodaje.
Skąd środki?
Właściciele zabytków wpisanych do rejestru zabytków mogą otrzymać dofinansowanie na prace konserwatorskie, restauratorskie lub roboty budowlane składając odpowiedni wniosek o udzielenie dotacji do Biura Stołecznego Konserwatora Zabytków. Niestety, w tym roku termin już minął...
Szkoła o dotację może wystąpić również do Ministerstwa Kultury, któremu jako placówka bezpośrednio podlega.
Wspomniane 500 tys. zł na odnowienie elewacji nie wydaje się sumą przekraczającą możliwości tych instytucji - zważywszy na to, jaką wielką uroczystość już na dwa lata będziemy obchodzić. Czy uda się pozyskać fundusze? A może znów pojawi się prywatny sponsor, któremu zawdzięczamy ułożenie w połowie 2012 roku szlachetnej kostki na placu przed szkołą?
Źródło: Portal Twoja Praga
Komentarze
Ten materiał nie ma jeszcze komentarzy